W piątek w naszej biblio odbyło się dzieńkobietowe spotkanie.
Z poezją i przy herbatce malinowej.
Była to też okazja do omówienia kilku ważnych spraw
Szkolnego Koła Caritas na najbliższy czas.
Tym razem było nas bardzo mało,
ale spotkanie i tak było niezwykle sympatyczne:))
Dziękuję za przyjęcie mojego zaproszenia
Wiktorii, Karolinie i Sandrze
oraz p. B. Ogłozie.
Na zakończenie spotkania czytałyśmy
Portrety imion Kazimiery Iłłakowiczównej
- portrety wzbudziły niesamowitą ekscytację...
Siłą rozpędu, dzisiaj na dużej przerwie,
zupełnie improwizując
odbyło się ekspresowe spotkanie czytelniczo-herbatkowe:))
Może to ta wiosna za oknem tak działa??!
Cieszę się, że biblioteka tętni życiem.
Szkoda tylko, że nie zdążyłam zrobić żadnego zdjęcia...
Pozdrawiam
Jutro też wstąpcie i doładujcie wyobraźnię!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz